Wielu młodych ludzi, którzy studiują ekonomię, logistykę lub zarządzanie marzy o tym, aby w przyszłości zajmować stanowisko kierownicze. Część z nich chciałaby pracować jako kierownik zakupów. Zastanawiać może jednak, czy takie studia rzeczywiście są w stanie przygotować do objęcia stanowiska menadżerskiego. Spróbujmy odpowiedzieć sobie na to pytanie.
Na początku trzeba pamiętać, że nikt nie zostaje kierownikiem zakupów zaraz po studiach. Aby dostać się na takie stanowisko, trzeba mieć wiele doświadczenia oraz umiejętności związanych zarówno z branżą, w jakiej się pracuje, jak i z zarządzaniem zespołem. Studia oczywiście nie są w stanie odpowiednio przygotować do wykonywania obowiązków kierownika. W wielu ogłoszeniach spotkamy jednak wymóg ukończenia takich studiów. Dla wielu doświadczonych osób może być to nawet przeszkoda w zdobyciu zatrudnienia. Mimo szerokich umiejętności czasem rekruterzy wolą jednak kandydatów z formalnie potwierdzoną wiedzą.
Kierownik zakupów może jednak co nieco wynieść ze studiów kierunkowych. Jeśli takich nie ukończył, dobrym pomysłem może być doszkolenie się w ramach studiów podyplomowych. Mogą one być też świetną kartą przetargową podczas rozmowy o pracę. Trzeba jednak pamiętać, że sam dyplom nie jest w stanie zapewnić zatrudnienia na stanowisku kierowniczym. Liczą się bowiem przede wszystkim kompetencje osobowościowe oraz merytoryczne.