Karma

Całe życie byłem wielkim zwolennikiem istnienia karmy i tego, że człowiek w końcu dostaje to, na co zasłużył. W okresie dorastania nie byłem grzecznym chłopcem, jednak później starałem się naprawić wcześniej popełnione błędy i żyć w zgodzie z innymi. W moim odczuciu nie ma nic piękniejszego niż dobre relacje z innymi osobami i dbanie o ich potrzeby oraz dobre samopoczucie.

Od paru lat stosuję się do filozofii dobra, równowagi i otrzymywania od losu tego, na co zasługujemy, i jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by coś podkopało moją wiarę we własne przekonania. Całe moje życie jest przykładem na to, że bycie dobrym człowiekiem jest opłacalne.

Jeszcze parę lat temu pracowałem jako zwykły robotnik produkcyjny, zarabiałem najniższą krajową i nie byłem zadowolony ze swojego bytu. Mimo to nie narzekałem, tylko mężnie znosiłem wszelkie niedogodności. Teraz wiem, że było warto, bo los szybko się dla mnie odmienił. Obecnie pracuję jako kierownik ds. zakupów Świętochłowice, lubię swoją pracę i czuję się w niej spełniony. Nie mam wrażenia, że coś w życiu mnie ominęło, coś poszło nie tak. W ciągu ostatnich kilku lat dostałem świetną pracę, poznałem wspaniałą dziewczynę, ożeniłem się i zostałem ojcem. Czy czegoś w życiu mi jeszcze brakuje?

Napisz komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *