W swojej pracy kierownika ds. zakupów najbardziej nie lubię nudnej pracy papierkowej, która niestety wypełnia znaczną część czasu spędzanego w firmie. Każda transakcja, spotkanie czy umowa musi być poparta odpowiednią dokumentacją, którą trzeba przygotować, przeanalizować, a następnie zatwierdzić. Wszelkie dane muszą zostać wprowadzone do odpowiedniego programu, a następnie należy sporządzić niezbędne zestawienie, analizę i podsumowanie. Zasięg biurokracji panującej w zatrudniającej mnie firmie jest ogromny, a ja nic z tym niestety nie mogę zrobić.
Zamiast siedzieć przy biurku i zastanawiać się nad poprawnością formułowanych zdań o wiele bardziej wolałbym zająć się czymś wymagającym większego zaangażowania i większej liczby czynności. Wolałbym na przykład spotkać się z jakimś kontrahentem, skontrolować dostawy, zamówić artykuły niezbędne dla firmy lub choćby przeanalizować pracę swoich podwładnych. Niestety, nie mogę wywyższać jednych obowiązków kosztem innych, bo każda praca do końca dnia musi zostać odpowiednio zrealizowana. Gdybym wybierał sobie tylko te zajęcia, które bardzo lubię, na pewno nie długo popracowałbym na stanowisku kierownika, kierownik ds. zakupów Częstochowa.
Pocieszam się tym, że jeśli uda mi się dziś zrobić to paskudne zestawienie to przynajmniej jutro trochę odpocznę od nudnej pracy papierkowej. Czas brać się do roboty – dość już marnowania czasu w Internecie!