Dziś od samego rana zdenerwowałem się na jednego z dostawców, który umówiwszy się ze mną na dostawę w określonym dniu i o określonej godzinie nagle zadzwonił z informacją, że wypadło mu coś ważnego i nie może zrealizować zamówienia w określonym umową terminie. Bardzo mnie przepraszał i tłumaczył się przez pół godziny, ale ja i tak zdążyłem się już bardzo zdenerwować i nastawić do niego negatywnie. Nie lubię gdy ktoś ze mną pogrywa i nie zachowuje się tak, jakbym sobie tego życzył, dlatego już nigdy więcej nie skorzystam z usług akurat tego dostawcy. Jedna niekomfortowa sytuacja wystarczyła by mnie do niego uprzedzić i zmniejszyć mój poziom zadowolenia z dotychczasowej współpracy, która jakby nie patrzeć układała się bardzo pomyślnie, kierownik ds. zakupów Zawiercie.
Podejmując decyzję o wyborze dostawcy mam wpływ na pracę nie tylko swoją, ale i całego zespołu podległych mi pracowników, czyli pośrednio również na działalność firmy. Oczywiście niektóre sytuacje są wyjątkowe i należy im się inne traktowanie, jednak ja lubię działać szybko i polegać na niezawodności osób, z którymi pracuję. Skoro ktoś mówi mi, że może wykonać to czy tamto w takim to a takim czasie to oczekuję, że swoje obietnice spełni bez względu na wszystko i nie będzie wykręcał się jakimiś głupimi tłumaczeniami.
Przede mną obowiązek znalezienia nowego dostawcy – mam nadzieję, że nowy kontrahent będzie rzetelniejszy niż ten obecny.