Spełniony

Od kiedy dostałem pracę w charakterze kierownika ds. zakupów wszystko w moim życiu nagle zaczęło się o wiele lepiej układać, co oznacza, że chyba w końcu trafiłem na posadę, która była dla mnie przeznaczona.

Jeszcze osiem miesięcy temu byłem osobą bezrobotną, bez przyjaciół, dziewczyny i bez jakiejkolwiek chęci do życia. Całe dnie spędzałem na kanapie, wpatrując się bezmyślnie w telewizor lub grając w ogłupiające gry komputerowe. Żyłem na utrzymaniu swoich rodziców, z czego nie byłem zbyt dumny, ale nie miałem nic innego do wyboru. Moje oszczędności już dawno się skończyły, a na koncie zostały jakieś marne grosze, które nie wystarczały nawet na pokrycie opłat za prowadzenie konta. Byłem beznadziejny i tak też się czułem, a współczujące spojrzenia rodziców wcale mi nie pomagały.

Od kiedy pracuję jako kierownik ds. zakupów Toruń nie mogę już powiedzieć, by moje życie było szare, bure czy beznadziejne. Wraz z nową pracą pojawiło się dużo nowych możliwości i znajomości. Już w pierwszym tygodniu złapałem kontakt z kilkoma pracownikami firmy, który z czasem przeistoczył się w regularne męskie spotkania przy piwie. Po jakimś czasie poznałem również świetną dziewczynę, której spodobałem się zanim jeszcze powiedziałem czym się zajmuję. Teraz mam wszystko: wspaniałą pracę, cudowną dziewczynę i dobrych znajomych. Nic więcej do życia mi nie potrzeba.

Napisz komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *